Pamiętam ten dzień bardzo dokładnie, 29.05.2018, wtorek, godzina 6:15, po nieprzespanej nocy siedzę nareszcie w samolocie mającym mnie zabrać do Vancouver. Ostatnie 2 tygodnie w Polsce były dla mnie bardzo intensywne, chciałem koniecznie zamknąć rozdział związany z moją edukacją wyższą, co wiązało się z licznymi załatwieniami, zaliczeniami przed terminem, wykańczaniem pracy dyplomowej no i samą obroną. Doskonale sobie zdaję sprawy, że gdyby nie przychylność i pomoc osób prowadzących zajęcia, władz wydziału oraz mojego promotora, nie miał bym możliwości obronić się przed wylotem, dlatego jestem im bardzo wdzięczny za każdą przysługę, dziękuję! Samą obronę tytułu magistra udało się w końcu zorganizować w poniedziałek, 21 godzin przed moim wylotem.

    No ale cofnijmy się do początku. Jak wyglądało moje przygotowanie do wyjazdu, jakie dokumenty ze sobą zabrałem, co załatwiłem będąc jeszcze w Polsce?

Ze względu na to, że zasady lubią się czasami zmieniać, najpewniej będzie przed wyjazdem zerknąć na oficjalną stronę rządu Kanadyjskiego i zweryfikować wszystko u źródła: https://www.canada.ca/en/immigration-refugees-citizenship/services/work-canada/iec/prepare-arrival.html

 

Dokumenty

Dla mnie dokumentami obowiązkowymi były:

• Paszport biometryczny

Istotne jest aby jego data ważności pokrywała cały okres naszego pobytu na wizie IEC, w innym przypadku wiza zostanie wydana na okres odpowiednio krótszy.

• Port of Entry (POE, Letter of Introduction)

Otrzymujemy go w formie dokumentu PDF jako potwierdzenie przyjęcia do programu IEC. Oprócz ważnych informacji niezbędnych do uzyskania pozwolenia o pracę od pracownika imigracyjnego na lotnisku w Kanadzie, zawiera on również numer eTA, który należy podać jeszcze przy odprawie w Polsce.

• Potwierdzenie posiadanych funduszy

Zgodnie z wymogami należy udowodnić, że posiadamy wystarczającą ilość funduszy pozwalającą na utrzymanie się w Kanadzie przez pierwsze 3 miesiące pobytu. Wymaganym minimum był ekwiwalent CAN$2,500. Warto tu zaznaczyć, że jeśli wwozimy do Kanady więcej niż CAN$10,000 należy to koniecznie zgłosić na lotnisku. W moim przypadku zabrałem ze sobą $1,000 w gotówce oraz wydrukowałem potwierdzenie posiadanej kwoty w wysokości $3,000 na wcześniej założonym koncie walutowym w Alior Banku. Samo potwierdzenie funduszy, aby było aktualne musi zostać wydane nie więcej niż tydzień przed wjazdem do Kanady. Sugeruję również, aby było w języku angielskim.

• Potwierdzenie posiadanego ubezpieczenia

Ubezpieczenie musi być na cały okres pobytu na wizie IEC w Kanadzie (1 rok), musi zapewniać pokrycie kosztów opieki zdrowotnej, hospitalizacji jak i powrotu do kraju w przypadku ciężkiej choroby czy śmierci. Był to jeden z cięższych wymogów do zrealizowania, ponieważ niewiele towarzystw ubezpieczeniowych w Polsce chciało ubezpieczać na tak długi okres pobytu w Ameryce, a jeśli już była taka możliwość to ceny były bardzo wysokie. Po długich poszukiwaniach zdecydowałem się na ofertę firmy Gothaer, która na tamten dzień oferowała najlepsze ubezpieczenie pod względem kryterium cena-jakość (około 1800zł).

• Bilet powrotny do Polski, bądź adekwatne do jego ceny dodatkowe fundusze

Osobiście zdecydowałem się na zakup biletu tylko w jedną stronę i zabranie dodatkowych funduszy na bilet powrotny. Kwota którą ze sobą posiadałem ($3000 na koncie walutowym i $1000 w gotówce), w zupełności spełniała te wymagania.

• Kopie dokumentów złożonych podczas aplikowania do programu IEC

Zabrałem ze sobą każdy dokument który składałem podczas aplikacji, dla świętego spokoju wolałem wziąć więcej niż coś przeoczyć. Były to wydrukowane/skopiowane wnioski IMM_5645E(Family information), zaświadczenie o niekaralności w języku polskim oraz jego tłumaczenie przysięgłe w języku angielskim, skan paszportu, kopia CV i potwierdzenie opłaty za program IEC.

 

Mieszkanie

Nie jest łatwo zdecydować się na dłuższy wynajem mieszkania w Vancouver nie będąc na miejscu, dlatego postawiłem na wynajem krótkoterminowy. Korzystając z serwisu Airbnb wynająłem mieszkanie na pierwsze 3 dni pobytu, mając w planie poświęcić każdy taki dzień na intensywne poszukiwanie mieszkania na następne miesiące. Przy planowaniu warto wziąć pod uwagę, że znacząca większość wynajmów zaczyna się od pierwszego dnia każdego miesiąca więc zdecydowanie łatwiej będzie nam znaleźć mieszkanie na dany miesiąc przed jego rozpoczęciem niż na przykład już w trakcie jego połowy.

 

Lot

Lubię oszczędzać, dlatego wybrałem oszczędnie, nie koniecznie najlepiej. W podróży spędziłem ponad 26 godzin i miałem 2 przesiadki. Można znaleźć znacznie szybsze połączenia i tylko z jedną przesiadką, ale naturalnie są sporo droższe. Za swój bilet zapłaciłem 1600zł co i tak nie było dla mnie niską ceną. Moje połączenie wyglądało następująco:

6:15 Kraków -> 7:50 Frankfurt (1h 35min)
9:30 Frankfurt -> 12:20 Las Vegas (11h 50min)
20:45 Las Vegas -> 23:30 Vancouver (2h 45 min)

Bardzo spodobała mi się od samego początku ponad 8 godzinna przerwa podczas transferu w Las Vegas. Wykorzystując fakt, że posiadałem wizę turystyczną B1/B2 do USA, miała to być doskonała okazja do zobaczenia czegoś więcej na miejscu. Niestety wszystko się zmieniło gdy po wylądowaniu obsługa lotniska oznajmiła, że bagaż nie zostanie odprawiony automatycznie do następnego lotu (tak jak to miało miejsce we Frankfurcie), a należy zrobić to samemu. Nie byłoby to takie niewygodne gdyby nie fakt, że na lotnisku w Las Vegas nie ma żadnej przechowalni bagażu, a nadać go można nie wcześniej niż 3 godziny przed odlotem. Tak oto więc zostałem skazany na spędzenie następnych kilku godzin z ogromną walizką rejestrowaną i mniejszym, ale również nieporęcznym bagażem podręcznym. Biorąc pod uwagę temperaturę na zewnątrz która wynosiła wtedy 40 stopni, szybko zrezygnowałem z pierwotnego planu spacerowania po mieście z moimi dwoma towarzyszami, spędziłem więc 8 godzin na lotnisku. Nie polecam.